Przysmak mojej mamy - kokosanki.
Przepis zamieszczony poniżej jest właśnie jej autorstwa.
Są przepyszne ! Delikatne i niezbyt słodkie, chrupkie z zewnątrz i miękkie w środku. Bardzo często mama dodaje jakąś niespodziankę w postaci nadzienia używając do tego własnych dżemów np. z pigwy, ale równie dobrze sprawdzi się kostka czekolady :)
Zapraszam po przepis! :)
Kokosanki
Składniki:
(około 30 sztuk)
4 białka
250 g cukru pudru
250 g wiórków kokosowych
250 g wiórków kokosowych
Sposób wykonania:
- Białka ubijamy na sztywną pianę.
- Dodajemy powoli, partiami cukier puder cały czas ubijając.
- Następnie dodajemy kokos delikatnie mieszając starając się żeby białka nie opadły.
- Masę kokosową można wyłożyć bezpośrednio na papier do pieczenia albo jak w moim przypadku na cienkie orkiszowe wafelki. Nakładamy po dużej łyżce masy kokosowej tworząc mały czubek.
- Pieczemy w 180C przez 20 min. Następnie zmniejszamy temperaturę do 100C
i zaczynamy suszyć kokosanki przez 30 min.
SMACZNEGO!
Kocham kokosanki, szczególnie wtedy kiedy jedna z naszych doktoreczek w pracy nam je przynosi...;D
OdpowiedzUsuńNa pewno nie takie dobre ;)
UsuńWyglądają ślicznie! Uwielbiam kokosanki :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Dzięki :)
Usuń